Gdyby drzewa mog¿y mówi¿

Drzewa kryj- prawd-, której lepiej by-oby nigdy nie poznä
S-awek mieszka w niewielkiej miejscowöci i pracuje jako pilarz. Gdy pewnego styczniowego poranka dostrzega pod drzewem przysypane -niegiem zw-oki dziewczyny, nie wie jeszcze, -e to dopiero pocz-tek lawiny nieszcz----
Policjanci szybko ustalaj-, -e ofiara chodzi-a do jednej klasy z jego synem, Waldkiem, przez co ten natychmiast trafia do w-skiego kr-gu podejrzanych. S-awek, zdruzgotany takim obrotem spraw, coraz cz--ciej zagl-da do kieliszka, co sprawia, -e jego mä-e-stwo zaczyna wisie- na w-osku.
Jednocze-nie w miasteczku dochodzi do kolejnej zbrodni: tym razem ciäo jest tak okaleczone, -e nie möna zidentyfikowä ofiary. Pojawiaj-ce si- sprzeczne tropy i zakulisowe policyjne rozgrywki powoduj-, -e -ledztwo tkwi w martwym punkcie. Wkrótce S-awek zrozumie, -e dotarcie do prawdy wcale nie jest priorytetem -ledczych. A ci, którzy naprawd- chc- j- poznä, zap-ac- przeräaj-co wysok- cen--