Pan Koguto w Krakowie. Spacer Wielkanocny 2025

W swiecie pelnym zgielku, pospiechu i nadmiaru informacji, jest ktos, kto zatrzymuje sie na chwile. Patrzy, slucha, nie ocenia. Pan Koguto w Krakowie to nie jest przewodnik turystyczny ani zbiór reportazy — to literacki spacer przez miasto i ludzkie doswiadczenia. Opowiesci utkane z codziennych obrazów: przejazdu tramwaju, smiechu dzieci, starej fotografii, fragmentu rozmowy w kinie czy westchnienia wypowiedzianego w cieniu teatru.
To ksiazka o Krakowie, ale nie takim z folderów i pocztówek. To miasto zyjace, pulsujace, pelne kontrastów i niedopowiedzen. Koguto — narrator i obserwator — przemierza jego ulice, osiedla i place, szukajac znaczen w tym, co zwykle. Kazda scena, kazda migawka staje sie pretekstem do glebszej refleksji o nas samych: o pamieci i przemijaniu, o nadziei i zwatpieniu, o pieknie, które czesto ukrywa sie w rzeczach pomijanych.
Autor nie moralizuje. Nie udziela odpowiedzi. Zamiast tego zaprasza czytelnika do wspólmyslenia, do zatrzymania sie razem z Koguto nad pytaniem, które byc moze nosimy wszyscy: "czy jeszcze potrafimy sluchac — miasta, siebie nawzajem, siebie samych?".
Dla tych, którzy kochaja literature z dusza, dla czytelników wrazliwych na rytm jezyka i wieloznacznosc codziennosci. Ta ksiazka nie narzuca sie. Ona trwa — jak spacer, który zapada w pamiec na dlugo po tym, gdy wrócimy juz do domu.