By¿em bogiem

Zostäo mu nie wi-cej ni- kilkanäcie tygodni -ycia. Chce by- jak- bóg.
Samotny m--czyzna, pracownik firmy deweloperskiej, dowiaduje si- o swojej terminalnej chorobie. Rak trzustki zmienia wszystko w jego -yciu. Szybko pojmuje, i- rych-a -mier- daje mu swoisty immunitet, niedost-pny innym ludziom - brak konsekwencji w-asnych czynów. Zaczyna od niep-acenia mandatów, -wiadomego -amania prawa, prób zniszczenia interesów swojego szefa. Ale "wolnö-" dziäa jak narkotyk. Trzeba wi-cej i wi-cej. A gdyby tak zabi-?
Mimo -e wcze-niejsze -ycie skutkowäo brakiem i przyjació-, i wrogów, w köcu bohater powie-ci wybiera ofiar- - profesora K., którego obwiniä o -mier- matki. Pozostaje tylko znale-- zabójców. Kiedy próba ich wynaj-cia köczy si- fiaskiem, nieuniknione staje si- wzi-cie spraw w swoje r-ce.