Ostatni lot Valhalli

Kiedy ludzko-- przeniesie si- w przestrze- mi-dzygalaktyczn-, pewne jest tylko jedno: zapanuje kosmiczny chaos.Po zako-czeniu Wielkiej Wojny Atomowej ludzko--, zjednoczona pod sztandarem Zwi-zku Niepodleg-ych Planet, skolonizowäa znaczn- cz--- przestrzeni kosmicznej. Jednak nawet tutaj odwieczne ludzkie s-abo-ci daj- o sobie znä, a brudne intrygi, ch-- zemsty i walka o w-adz- s- na porz-dku dziennym.Wkrótce odczuje to na w-asnej skórze admirä William Rhodes, który zostaje wybrany, by przywróci- spokój na opanowanej przez samozwäczych rebeliantów planecie Kalipso. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem, a pokojowa w zäo-eniu misja przerodzi si- w brutaln- walk- na -mier- i -ycie, której zako-czenia nikt nie jest w stanie przewidzie-...Major Seymour, zast-pca dowódcy Odyseusza, podszed- bli-ej, by z nim pomówi-, ale William nie dä im czasu na dyskusje.- Opu-ci- os-ony - powtórzy- z naciskiem. - My-liwce z eskorty równie- maj- to uczyni-. Nie mam zamiaru prowokowä rebeliantów do nerwowych zachowä. Jeste-my tu z misj- dyplomatyczn- i tak to ma wygl-dä.Seymour spojrzä na Rhodesa z rozczarowaniem, ale skin-- pos-usznie g-ow- i wróci- na swoje stanowisko. Pozostali -o-nierze równie- zaj-li si- swoimi obowi-zkami. Atmosfera, która od samego pocz-tku podró-y by-a napi-ta, teraz zg-stniäa tak, -e mo-na by-o j- ci-- no-em.Lecimy z misj- dyplomatyczn- - powtórzy- w my-lach admirä. - Mog- sobie by- rebeliantami, ale nadal obowi-zuj- ich mi-dzyplanetarne konwencje, które musz- respektowä. Nie mog- nas zaatakowä. - Próbowä uspokoi- samego siebie.-