Helvete. Wrota piekie¿

Czy mo-na oszukä los?Tego pytania nie zadaje sobie Sara - pi-kna, zielonooka wied-ma, w-adaj-ca magi- zió- i p-omienia. Nie pyta o to równie- jasnow-osy, smutny m--czyzna o fioletowych oczach, którego imi- to -mier-. Oboje jednak chc- wiedzie-, czy mo-na ocali- -ycie uciele-nione w ch-opcu, którego wizerunek pojawia si- na korze czarodziejskiego drzewa na najdalszej z wysp, oraz w -ni-cej nieprzeniknionym snem, najbli-szej sercu wied-my dziewczynce.Jak sko-czy si- w-drówka Sary przez przestrzenie magicznych królestw oraz przez czas w poszukiwaniu remedium na utrat- tego, co najcenniejsze?Z-otow-osa kobieta bieg-a przez las, uciekaj-c od oprawców, którzy wpadli na jej trop. Zielona suknia powiewäa na wietrze, gdy Sara przecinäa kolejne le-ne -cie-ki. Zza pleców däo si- s-ysze- wo-ania i widä by-o jäniej-c- -un- od pochodni. Kobieta wbieg-a na polan- o-wietlon- blaskiem ksi--yca i zatrzymäa si-, -api-c oddech. Wiedziäa, -e im nie ucieknie. By-o ich zbyt wielu i byli za szybcy.-